R.1 " Wreście w Buenos Aires ! "

Rozdział 1. ,, Wreście w Buenos Aires ! ".

Oczami Candelarii :

Właśnie wysiadam z samolotu.

Strój Cande.

- Och, wreście w Buenos Aires ! - powiedziała Candelaria.
- Cande, Cande, Candee, CANDEEEEEE ! - zawołał Facundo.

Candelaria po ostatnim wymówieniu jej imienia ujrzała Facunda. - "Nic się nie zmienił" - pomyślała

- Facu !! - zawołała i się na niego "rzuciła." - Tak tęskniłam

Cande jak przytula Facu.

- Ja też, i to bardzo ! - odpowiedział Facundo przytulając się do Cande. - Jak tam wakacje u dziadków ?
- Super, ale jednak nie mogłam się doczekać, żeby was wszystkich zobaczyć ! - powiedziała
- My tak samo, tylko że jak tylko miałem czas, żeby po ciebie przyjść.
- Nic nie szkodzi ważne, że jesteś ty :) - odpowiedziała
- Pokazać ci nasze nowe mieszkanko ? - zapytał
- Och, jasne ! chodźmy.

Candelaria i Facundo poszli do ich nowego domu.

- WOW, jak tu ślicznie !! - zawołała.

Dom,

Salon 1,

Ogródek,

Salon 2.

- Prawda ? - odpowiedział Facu. - Chcesz iść zobaczyć Studio teraz czy jak rozpakujesz ?
- Może za chwilkę, muszę trochę odpocząć, jestem mega padnięta podróżą.
- OK. - odpowiedział i poszedł do kuchni.

Cande poszła na górę, ale otworzyła nie te drzwi. To był pokój Facunda, to co tam zobaczyła zatkało ją.

Pokój Facunda.

- ( ... ) Jejku czy na ścianie to zdjęcia na których jestem ja i Facundo ? - zapytała w myślach - Jak słodko razem wyglądamy.
- Cande ! - nagle ktoś ją zawołał z dołu.
- O, nie to Facundo, jak zobaczy, że byłam w jego pokoju to nie wiem co mi zrobi ! - krzyknęła w myślach.

Po cichu pobiegła na schody i zapytała się :

- Tak ?
- Chcesz coś może do picia ? - zapytał.
- Tak, poproszę sok - odpowiedziała
- Ok, zaraz przyniosę.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

I jak 1 Rozdział ? myślę że wam się podoba ;*
czekam na wasze komentarze ;)
2 kom. = 2 rozdział
Buziaki ;*

                                      - Nicole