Pewnego zachmurzonego dnia chłopak imieniem Ross w czasie przerwy razem z kolegami z liceum podszedł do szklanych drzwi łączących z gimnazjum. Stał tam czekając na dwie znajome w których się skrycie kochał. Po pewnym czasie jego przyjaciel Calum otworzył drzwi na oścież. A tam stały One przy swoim planie lekcji. Chłopak gdy je zobaczył sapną z radością. Dziewczyny spojrzały na niego z zaskoczeniem. Ross szybko schował się za kolegą uniósł jego rękę i pomachał. Przyjaciółki odmachały i zaśmiały się lekko pod nosem. Calum zaczerwienił się aż po same czubki swoich uszu, na co Laura zaśmiała się jeszcze bardziej. Tak było codziennie, aż do pewnego słonecznego dnia...
* MIESIĄC PÓŹNIEJ *
Ross po tylu dniach zdał sobie sprawę, że jednak kocha Laurę, a Raini to tylko zauroczenie. Jednak bał się powiedzieć swojej ukochanej, że mu się podoba, bo myślał że ona nie odwzajemnia jego uczuć. Kilka dni później Laura odważyła się podejść po szkole do Rossa, dziewczyna zaczęła rozmowę od krótkiego i prostego " cześć " chłopak mocno się zdziwił ale odpowiedział. Laura wciągnęła powietrze i szybko powiedziała :
- Podobasz mi się.
Ross uśmiechną się, ale jego ukochana tego nie widziała ponieważ schyliła swoja głowę patrząc na swoje czarno-granatowe trampki.
- Wiem, że nie czujesz do mnie tego samego, ale uznałam że powinieneś wiedzieć - szepnęła zawstydzona.
Chłopak uśmiechną się jeszcze szerzej. Dziewczyna obróciła się i już chciała iść kiedy Ross złapał ją za nadgarstek i przyciągną do siebie po czym czule pocałował. Laura mimo zaskoczenia nie sprzeciwiała się, oddała ten przyjemny gest. Gdy oderwali się od siebie Ross spojrzał głęboko w jej czekoladowe oczy i zapytał :
- Zostaniesz moją dziewczyną ?
- Tak !! - krzyknęła szczęśliwa jak nigdy i uwiesiła się na nim.
Powiem wam w tajemnicy, że to był ich pierwszy pocałunek.
* KILKA DNI PÓŹNIEJ *
Opowiem wam jeszcze co wydarzyło się przez te kilka dni... otóż Ross i Laura nadal są razem i się kochają. A Raini ? cóż... też znalazła miłość swojego życia, a wiecie kto to ? Tak ! to Calum. Wszystko układało się dobrze do pewnego poranka...
KONIEC :D
~*~
Podoba się ?
Taki One Shot o Raurze :)
Yacker.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz